very belated sketches from our trip to georgia/armenia/turkey in july.
Monday, September 27, 2010
Thursday, September 23, 2010
autumn already
first day of autumn. beautiful rain outside and the plums are in season , which means that the best thing to do is to make knedle (at the picture above), have them for dinner and then spend the rest of the day in bed with a tea, a good book and a wollen blanket. this is what i like the autumn for!
oto pierwszy dzień jesieni dziś. najlepszy czas, żeby zrobic knedle (śliwki angielskie całkiem nieźle zastępują węgierki) i potem spędzic resztę dnia pod kocykiem z herbatą i książką. i to jest właśnie fajne w jesieni - można byc leniwym i jest to powszechnie akceptowane.
Thursday, September 16, 2010
my studio
This is what my studio looks like at the moment which is rather sad. A little desk and a few shelves would help...It feels like my creativity is piled somewhere at the bottom.
No właśnie, tak teraz wygląda moja pracownia, co bynajmniej nie wpływa na mnie bardzo twórczo. Marzę o małym biureczku i o kilku półkach.
No właśnie, tak teraz wygląda moja pracownia, co bynajmniej nie wpływa na mnie bardzo twórczo. Marzę o małym biureczku i o kilku półkach.
Friday, September 10, 2010
kasia is happy
had a very nice and very lazy week and managed to recover a bit after the degree show. No bears, moles or foxes, however I couldn't help drawing this beautiful whippet hound when he came for a coffee to my favourite French cafe. What a nice morning I had! Also I went rollerskating to cramond in the afternoon, which made me even happier. Especially when a little girl said: "you did rollerskate real good!".
Subscribe to:
Posts (Atom)